wyczytałem w blogu hadreta, że ognisty lisek już jest. i to po naszemu. szybciutko więc pobrałem, zainstalowałem i właśnie cieszę się nową wersją.
jest SZYBKO! zasuwa to u mnie w pracy jak kometa. coś, czego wetsji 1.4 nie mogłem wybaczyć, a mianowicie koszmarnie powolne wyświetlanie stron z dużą ilością osadzonych falshów – tu praktycznie nie ma miejsca. jeszcze potestuję w chałupie ale póki co jestem na TAK! no i ładnie opcje wyglądają :)
ale głównie zaskakuje mnie przyspieszenie pracy samej przeglądarki. śmiga zatrważająco wręcz prędko. nie mam w pracy opery by jakoś porównać obydwie przeglądarki pod tym względem ale juz widzę, że wyniki byłby bardzo porównywalne. to kurczę cieszy. moja ulubiona przeglądarka zasuwa jak rakieta :)
ale ja w sumie mam pytanie z gatunku tych głupich: czy ktoś wie kiedy mniej więcej spodziewane jest dorzucenie wersji 1.5 do repozytoriów ubuntu/kubuntu? bo nie powiem, z wersją 1.4 mam właśnie ten przed chwilą opisany problem z wleczącym się wyświetlaniem stron z dużą ilością flasha powsadzanego w ramach reklamy wszędzie gdzie się da (a to już materiał na osobnego arta, którego chyba dziś popełnię).
Nie wiem jak w repozytoriach, natomiast ja korzystam z Foksa… luzem (: Wrzuciłem sobie plik do katalogu repo (taki przykład), rozpakowałem i uruchamiam bezpośrednio z niego. Podlinkowałem sobie tylko dwie wtyczki – java i flash – i śmiga. Jak pojawi się w reposach Fox 1.5, to będę sobie tak luzem odpalał Deer Park’a (Fox 1.6a), czystej ciekawości (:
Jak znam życie to niedługo 1.5 zamelduje sie w backportach… Zastanawia mnie jedna rzecz – przeglądarka potrafi się sama aktualizować, więc co się stanie, gdy pojawi się nowa wersja „w paczce”? Numer paczek będzie wyższy, ale de facto będzie to ten sam program…
Aby sam się zaktualizował musisz odpalić FF z uprawnieniami roota, a nie radze na własnym profilu tego robić. A paczka nowa nadpisze pliki z aktualizacji…
Firefox 1.5 to to samo, co 1.5RC3; przebudowałem sobie paczkę z Dappera (wyszedł piękny numer wersji 1.4.99+1.5rc3.dfsg-1ubuntu3~0shot1…) i śmiga.
Nie wiem, jak będzie z Firefoksem 1.5 w breezy-backports, bo od firefoksowego Gecko zależy sporo pakietów i podobno większość (wszystkie?) z nich należałoby przebudować, a to się raczej na pewno nie stanie. U mnie na razie przestał działać System | Help. :)
(To … na końcu numeru wersji to wielokropek powinien być, co za durny CMS.)
tak was czytam chłopki i coś mi się widzi, że na wersję 1.5 przyjdzie jeszcze dłuuuugo poczekać :/… szkoda taka jego mać. właśnie zainstalowałem w doku na windowsie, do tego kilka rozszerzeń i jestem veeeery zadowolony. przeglądarka dostała wyraźnego prędkościowego kopa. także w kwestii uruchamiania. momencik i okno wskakuje. daaamn, chcę tak i pod kubuntu! a jak widzę raczej się na to nie zanosi w najbliższej przyszłosci :/
Wydaje mi się, że możesz sobie spokojnie ściągnąć binarkę z mozilla.com, zainstalować do /opt czy innego /home/costa/bin i używać do woli, zostawiając “w systemie” Firefoksa 1.0 na potrzeby zależnych aplikacji.
Problem jakoś i tak musi zostać rozwiązany, bo Mozilla w pewnym momecie przestanie wspierać linię 1.0, a backportowanie poprawek bezpieczeństwa jest praktycznie niewykonalne. Ciekawe, co Canonical wtedy zrobi (przekompiluje wszystkie pakiety zależne?).
zrob tak jak mowi shot. wrzoc se lisa do home’a i tyle. na ftpeku mozilli jest nawet wersja rozpakowywana (rozpakowujesz i jazda – przydatne gdy nie mamy praw do zapisu w innym katalogu niż nasz domowy). ja codziennie sciagam fx’a z ftp (codzienne nightly) i o wszystkich nowych funkcjach wiem od razu (jesli je zauwaze :))