Wicepremier Przemysław Gosiewski podkreślił w piątek przed sądem, że mówiąc w Radiu Kielce o „grupie przestępczej Pawliszaków”, użył tego określenia w „kontekście potocznym”, a nie prawnym.
Za: Gazeta Wyborcza
Gosiu! W kontekście potocznym jesteś głupim, złamanym, drobnym fiutem, jednym z przywódców związku przestępczego o charakterze zbrojnym (wszak macie wojsko i policję, si?), złodziejem i wyłudzaczem pieniędzy państwowych. Itd.
To potocznie.
Zupełnie niepotocznie: zrób mi Gosiu loda! O smaku wanilii… Przyklęknę a ty się potocznie bierz do roboty. I ostrożnie z zębami proszę. Wrażliwy jestem na czyjeś zęby w moim lodzie.
Szopka wyborcza zaczyna się jak widzę rozpędzać na całego. Miller w Samoobronie zaraz obok Wrzodaka? O żesz ku***, oni chyba naprawdę potrzebują tych poselskich diet.
Wiesz co? Chuj im w kask. Ja pojde na wybory i im wszystkim pokaze wielkie fuck off.
Trafiłem na tego bloga co trzeba? Eeee… CoSTa, ktoś ci się whakował na strone i jakieś opowiadania porno piszeee! :P
Gdzie są ci ludzie, co to na PiS głosują, po wyborach?
Na forum gazety i onetu. W realu nie spotkasz – za bardzo boja sie po mordach dostac.
Uhm, aleś się Costa wkurzył :). Jeszcze takiej notki na tym blogu nie widziałem ;-).
[b]btd[/b]: Znaczy co zrobisz btd, wysadzisz wszystkie urny wyborcze? ;)
[b]zx, keroth[/b]: Ejże, ale to nie JA mam kosmate myśli tylko ci, którym się coś dziwnego kojarzy :). No jak wół – nomen omen – stoi: „zupełnie niepotocznie”. Niepotocznie rzecz biorąc to czyż ja, obywatel tego kraju, nie mogę prosić wicepremiera tego kraju o sporządzenie lodzika o smaku waniliowym? Prosić przecież mogę, prawda? Dwie gałeczki najchętniej. No i proszę, by nie podgryzał, bo nie lubię śladów zębów na lodziku.
A co wam się chłopaki skojarzyło? :)
Anyway, ja tu przecież logiki i kontekstu potocznego Edgara używam. Nie śmiem nawet podejrzewać, że coś będzie miał ktoś z układu nam panującego naprzeciwko. Bo przecież byłoby to owej logiki wiceministerskiej podważeniem, a na to nie pozwoli przecież sobie nikt. No chyba, że Najwyższy Wśród Najniższych, dla którego białe jest czarne i na odwrót.
Skojarzyło? Nam? :D A gdzież by tam! (A jak już to zwalam to na efekt szkoły publicznej, tak liceum jak i gimnazjum – tam człowiek, czy chce czy nie chce, po jakimś czasie kojrzy najdziwniejsze żeczy.) ;)
Pytanie powinno brzmieć – co chciałeś, żebyśmy sobie skojarzyli ;-).
Najwidoczniej wszyscy mamy jakieś dziwne skojarzenia. Rząd kojarzy mi się naprawdę bardzo niegrzecznie. Dawno przestałem ogarniać to bagno.
Nisko Costa upadłeś…
Jak można sobie takie jaja robić z kaleki?
Czy ty wiesz, że on sam siusiu zrobić nie może?
Ktoś musi mu rozporek rozpinać. Wiesz jakie to poniżające? Wstydź się Costa. Wstydź.
Na dodatek pierwszy kaczy kuper ostrzegł, że jak wygra PO (czyli on przegra), to będzie nowy 13 XII i stan wojenny (czyli sam wprowadzi).
„Paranoja jest goła”!
[b]zx[/b]: W liceum, z racji hormonów targających człowiekiem, nawet klamka do kibla może być obiektem podniet :)
[b]keroth[/b]: :)
[b]petercub[/b]: Mi się z rządem nic nie kojarzy. Za to mam chęć powiedzieć kilka słów ale że to blog rodzinny, to raczej odpuszczę sobie. „Obelżywe” to za mało powiedziane.
[b]xom[/b]: Wstydam się, wstydam… Włosienicą się okrywam i do Torunia palcem po mapie się udaję, gdzie (via przelew internetowy) daninę ku odkupieniu win moich złożę. Na pewno będzie mi odpuszczone. Danina będzie odpowiednio duża.
[b]jarek[/b]: W rzeczy samej, drób nam w paranoję wpada.