Wczoraj jarałem się swoim zakupem. Fakt, wszystko poszło gładko i ładnie – sieć stanęła mocna jak trzeba i w ogóle wszystko śmigało (i nadal śmiga) jak trzeba. W czym więc problem? A w tym, że Apple postanowiło swój produkt udoskonalić, w związku z czym wypuściło update firmware. I co? I skopali chłopcy coś koncertowo i nie idzie wejść w ustawienia urządzenia. Chciałem sobie porty poustawiać, serwer FTP ożywić zza urządzeniowego firewalla. I kupa, nic z tego – Jobs z kumplami zafundowali mi zgrzytanie zębami.
Więcej o problemie możecie poczytać na forum applowym.
Nie mam pojęcia, co biorą chłopcy w Cupertino ale lepiej aby przestali to brać. Ewentualnie zmienili dostawcę. Bo to już przestaje robić się zabawne. Jak boga kocham, zaczynam się mocno zastanawiać nad kręceniem w pecety. Nie to, żeby problemów było mniej ale jak coś się zwali, to przynajmniej mogę pójść do sklepu obok i wymienić zwalone urządzenie na coś pracującego. A teraz przepraszam co mam z tym zrobić? Do SADu słać? Czekać nieokreśloną ilość czasu aż Apple raczy zauważyć problem i być może w przerwie prac nad iPhone jakieś update skrobnie, które zwali coś jeszcze bardziej?
Ot i przyjdzie mi do Cortlandu leźć, bić się o wymianę urządzenia a najlepiej oddać to w cholerę i na tym zakończyć swoją przygodę z jabłkiem. Delle może są i brzydkie jak kupa ale za to działają. A gdy nie działają, to nie ma problemów z naprawą.
Jeśli macie AirPort Express – nie upgradujcie firmware do wersji 7.3.1!!! Pozbędziecie się dostępu do ustawień stacji.
Patrząc na karton kupowales wysylkowo?
Masz chyba 7 dni na zwrot i kluc sie, ew wal z banki :)
Można zrobić downgrade firmware’u.
Ja w styczniu musiałem bo też wypuścili denną poprawkę i pod Leo źle się montowały dyski.
Chopie, właśnie się dowiedziałem o czymś takim jak IPCop. Jakbym miał starą maszynkę postawiłbym sobie coś takiego i podpiął do czego się da. Nie wiem, czy toto współdziała z Mac, ale fajna to sprawa jest.
[b]btd[/b]: Tak kupowałem wysyłkowo w Cortlandzie. Dziś podzwonię nieco co mam niby w tym przypadku robić.
[b]grzegorz[/b]: A jak można to zrobić, nie mając w narzędziu dostępu do żadnych opcji? Nrzędzie AirPort po prostu nie wczytuje ustawień stacji i tak sobie może to wisieć do usranej. Pytanie: jak wgrać stary firmware w takim razie? Będę wdzięczny za pomoc.
[b]petercub[/b]: Nie przeczę ale problemu ze sprzetem mi to nie rozwiąże :)
Na tej stronie do której link podałeś jest odpowiedź. Trzeba podłączyć przez kabel do kompa i wtedy jeszcze raz wgrać najnowszą poprawkę:
http://discussions.apple.com/message.jspa?messageID=6940696#6940696
(kilka postow powyżej tego było też info, że po podpięciu kablem może minąć ze dwie minuty zanim zobaczy stację).
a nie da sie zrobić downgrade’u tego appleowskiego ustrojstwa ?
No właśnie w tym problem – aby zrobić downgrade, trzeba w narzędziu służącym do obsługi tego dostać się do opcji. Nie mogąc dostać się do opcji, mogę co najwyżej kombinować jak tu obejść to cholerne dziadostwo.
Dzięki Steve! Uciekłem z Linuksa by nie kombinować zbytnio wprost pod cholerną, szeroką, kombinatorską rynnę pełną jabłek. Jeszcze raz dzięki :/.
W Linuksie przynajmniej kombinuje się z klasą a tutaj na oślep. Rozumiem, że factory reset też nie pomaga?
My Cię chętnie przyjmiemy spowrotem, synu niewierny.
PS. Slyszalem, ze sie jakies orgie zapowiadaja na 12-13?
Głupi matoł lecący na markę, debil wydający kupę szmalu na szmelc…
niedowartościowany facecik z małym kutasikiem usiłujący zrobić sobie dobrze 'dokładając’ innym… kurde prawie jak były premier
spokojnie btd, sam wręcz prosiłem, by mnie tak nazywać, kiedy coś się w AirPorcie spierdzieli. To moje słowa bardzo słusznie zacytowane :).
Ale jakbyś napalał się na dlinka to po upgradzie nieudanym by było tylko – ups, trudno, nie poszło. Mimo tego że wypasiony ap każdej innej firmy ma porównywalną cenę.
[b]krzysiek[/b]: To fakt – w Linuksie ma się prócz tego MNÓSTWO dokumentacji do przekopania, forów do pomocy itd. W MacOSX informacja jest bardziej rozproszona i ciężko czasem dotrzeć do niezbędnych danych. Factory reset nie pomaga niestety także. Skopali to chłopcy z Cupertino koncertowo po prostu :/.
[b]zen[/b]: Kto wie, kto wie… Linuks jednak pociąga taka jego mać. Żeby na to nieco potrzebnych mi programów było… A co do orgii – może nie orgie ale na pewno skomasowane wyjścia piwne :). Brat cioteczny przybywa. Z Grecji dalekiej. Po angielsku szprecha. Naszego piwa chce popróbować a i wódki pewnie też. Czuj się zaproszony :)
[b]ciman[/b]: No cóż, z przykrością ale muszę przyznać rację :/.
Sprobuj oddac… mi po upgrade firmware’u zdech serwer plikow D-Linka. Odeslalem, dostalem (ale po chyba 2 tygodniach czekania) nowy… probowac warto :)
Już się dowiadywałem w Cortlandzie – z oddaniem nie będzie problemów. Z wymianą na nowy egzemplarz może być problem – ponoć nie mają aktualnie na stanie. Poczekam jeszcze nieco na ewentualny update firmware i przetestuję patent z kablem podłączonym do urządzenia.
Chciałem sprawdzić, jak będzie wyglądać reakcja niektórych na moje słowa, specjalnie nie użyłem cudzysłowu. Przepraszam jeśli kogoś uraziłem.
Nie uważam, że Apple to gówniana firma, tylko przy obecnych cenach i jakości serwisu zakupy pewnych produktów Apple w Polsce to bezsens.