Dosłownie przed chwilą trafiłem na ten kawałek. Ot skakałem sobie po różnych filmikach rozładowując skutecznie baterię w iPadzie kiedy nagle wskoczyło mi TO.
O kapeli nic nie wiem, o muzyce którą grają także, nie wiem jakie mają dokonania lub jak wielki ich brak i szczerze mówiąc mało mnie to obchodzi. Utwór jest po prostu cudny a w ramach zapoznania się szerszego z problemem już się ssą dwie płyty zespołu. Jeśli okażą się warte uwagi, wydam kasę jak nic.
A teraz sza i słuchać. Kawał miodu na moje serducho…
Właśnie – tydzień temu te dziewczynki grały w Katowicach na OFF Festivalu i świetnie wypadły na żywo :)
Chociaż jeżeli o mnie chodzi, to niekoniecznie podoba mi się to co Costa podlinkował.