Dziś coś rewelacyjnie wprost chillowego, uspokajającego i dającego mnóstwo satysfakcji ze słuchania. Spokojny flow tego kawałka robi mi dobrze jak mało który i przyznaję się, że mam toto czasem zapętlone tak jak dla przykładu właśnie teraz, kiedy to kawałek leci mi chyba piąty raz pod rząd.
Kocham takie klimaty i jeśli coś w ten deseń macie w swoich zasobach – podzielcie się. A teraz już zapraszam na dziesięć minut i piętnaście sekund świetnej elektroniki.
[jwplayer player=”3″ mediaid=”34225″]
Łojezu, jak ja lubię takie klimaty.
Ze swojej strony mogę polecić jedno z moich nowszych odkryć – Gui Boratto. Co prawda nie cziluje aż tak, ale wg. mnie też jest miodne.
Świetne, jeden z lepszych kawałków jakie zawitały na Waszego podcasta…I wcale nie marudzę, że rodziny tam coraz mniej ;)
PS: Czy jest nadal powiadamianie na e-mail o nowych komentarzach? Nie widzę…
Ano, kawałek fajowy. Powrzucam już niedługo kupę innych rzeczy ale kombinuję tak sobie, że od podcastowej formuły chyba odejdę i inaczej nieco będę muzykę i ogólnie media na stronie podawał.
Tak, chwilowo powiadomień nie było bo testuję różne rzeczy mogące wpływać na wydajność strony. Przywróciłem dzisiaj i zobaczę jak to na load wpłynie (nie powinno jakoś drastycznie ale zawsze to jakieś odwołania do bazy a kei.pl strasznie wydajność tnie).
Cały album Alveol – Alignment utrzymany jest w podobnej,niezwykle smacznej deephousowo chilloutowej nucie.
Gdzieś na blogu przewinął Ci się Saafi Brothers, a oni popełnili kiedyś to http://www.youtube.com/watch?v=8B_HnSVc3fI. Tak im się skojarzyło z Blue Lips ;-)