Każdy powód do połażenia po centrum Poznania i wyciągnięcia loda od niżej podpisanego jest dobry! Przeto dzieci jego, skuszone wizją wypadnięcia „na miasto”, wzięły i się do samochodu wpakowały i w założeniu krótka wyprawa do sklepu Samuraj po brakujące utensylia do ćwiczeń aikido, zamieniła się w brykanie po Starym Rynku i pożywanie lodów. W sumie dobre zajęcie dla dzieciaków na wiosennym spacerku.
Rodzinkę zapraszam do wciągnięcia full-wypas materiału (filmiki included) do naszej rodzinnej galerii.
No comments yet.